#shootGR_Berlin

Za pomocą hashtagu #shoot_GR firma RICOH ma na celu pomóc w budowaniu społeczności wśród fotografów RICOH GR. Użycie hashtaga #shootgGR_... i nazwy miasta, w którym zdjęcie zostało wykonane, np.: #shootGR_Berlin, #shootGR_London lub #shootGR_Paris – by wymienić trzy najczęściej używane tagi w Europie – to dobry wskaźnik tego, gdzie można znaleźć większość fotografów GR. A jeśli zainteresowanie jest wystarczająco duże, a liczba hashtagów przekracza 1000, to jest to impuls do zaplanowania spotkania w tym mieście.

Po pierwszym wydarzeniu w Paryżu, 18 czerwca w „Fotopioniere” w Karl-Marx-Allee spotkała się wspólnota GR w Berlinie.

We współpracy z magazynem fotografii ulicznej Soul of Street spotkanie zostało ogłoszone w połączeniu z konkursem fotograficznym. Tutaj spośród ponad 200 zgłoszeń na wystawę wybrano 15 zdjęć, które stanowiły idealne tło w dniu wydarzenia. Co więcej, zdjęcia zostały opublikowane w numerze 41 SoS.

Rankiem w dniu wydarzenia zespół sceptycznie spoglądał w niebo. Prognoza na ten dzień przewidywała 35°C, więc nie mogliśmy przestać się zastanawiać, ilu zarejestrowanych fotografów GR rzeczywiście pojawi się tego dnia, być może woleliby wybrać się na odkryty basen. Wspaniale było zobaczyć, że w końcu sala była pełna. I choć było to spotkanie dla społeczności berlińskiej, niektórzy GRists nie chcieli przegapić tej okazji, podróżując z Lipska, a nawet Bonn, Kolonii i Moguncji. Jednak dla wszystkich uczestników był to wyjątkowy moment, w którym w końcu mogli osobiście spotkać twarze tworzące konto na Instagramie.

I tak dzień rozpoczął się „otwarciem” wystawy, po którym nastąpiła prezentacja Lintaro Hopfa. Wiele osób zna Ambasadora GR z jego kanału na YouTubie, a także miało okazję spotkać się z nim osobiście tutaj. Chociaż tego dnia był zajęty produkcją filmu z wydarzenia, lubił spotykać się z fotografami. Swoje osobiste wrażenia z tego dnia opisuje na swoim nowym kanale YouTube.

Następnie Mike Suminski pokazał na klipach ze swojej produkcji na YouTube, jak różnią się od siebie ogniskowe Ricoha GRIII i GRIIIx.

Pierwszą rundę prezentacji zakończył Mark Dieckmann-Lange, który opowiadał o swoich całorocznych projektach fotograficznych, w których GRIII i GRIIIx służą jako niezbędni towarzysze, gdy wychodzi z domu.

Po krótkiej przerwie kontynuowano ją z Markusem Hurkiem, który używa Ricoh GR w swojej pracy dziennikarskiej i pokazał, że mniej często znaczy więcej i może prowadzić do nieoczekiwanych, a przez to bardzo autentycznych zdjęć.

Mimo że robiło się coraz cieplej, uwaga nie malała, gdy Martin U. Waltz wygłosił końcową prezentację, dzieląc się szczegółowymi wskazówkami dotyczącymi optymalizacji fotografii ulicznej, które można było natychmiast zastosować w praktyce.

Po krótkim wprowadzeniu zespołu z Soul of Street tematem dnia był „Samotny wśród ludzi” realizowany w formie spaceru fotograficznego na Alexanderplatz w Berlinie.

Podsumowanie spaceru i zdjęcia z dnia zostaną opublikowane w 42. numerze magazynu, a w skrócie można już zobaczyć na stronie internetowej SoS.

Po Photowalku wróciliśmy do Fotopioniere, gdzie Andreas Kesberger i jego pracowity zespół zapewnili fantastyczne zakończenie zimnymi napojami i pysznymi ciastami. Tutaj rozmawialiśmy o sprawach zawodowych i filozofowaliśmy aż do późnego popołudnia.

Ostatecznie nie było krytyki poza kilkoma brakującymi krzesłami 😉 i mnóstwem pytań, kiedy kolejne spotkanie!

Chcielibyśmy podziękować gospodarzowi i jego zespołowi za niesamowite wsparcie, prelegentom za fascynujący wkład i oczywiście wszystkim uczestnikom. Razem przyczynili się do udanej imprezy, choć w trudnych warunkach upalnych, ale w świetnych humorach.